Stało się, połknęłam bakcyla. Od zawsze lubiłam testować nowości kosmetyczne, a od niedawna zaczęłam przeglądać blogi na ten temat i bach! Musiałam odmałpować i założyć swój :)
Słowem wstępu - blog będzie o "tym", czyli kosmetykach do makijażu i o "owym", czyli kosmetykach pielęgnacyjnych. Znając życie, po drodze pojawią się jeszcze jakieś "tamto" i "siamto", zobaczymy.
Mam cerę mieszaną, stosunkowo jasną bez wyraźnych tonów różowych ani oliwkowych, ze skłonnością do przebarwień, innych niespodzianek i z rozszerzonymi porami. Mam nadzieję, że coś z tego, o czym będę pisała, okaże się przydatne dla kogoś podobnego (albo i nie) pod tym względem do mnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz