Mam do malowania paznokci dwie lewe ręce i chociaż lubię oglądać ładne wzorki na blogach, sama bardzo rzadko się za to zabieram. Skusiłam się jednak na wypróbowanie sposobu na "drukowane paznokcie" (to chyba wymyślił ktoś, kto lubi czytać w łazience ;) ) i gwarantuję - jeśli mniej więcej udały się mi, to udadzą się każdemu.
Przepraszam za zdjęcia w sztucznym świetle - w ciągu dnia w domu króluje moja półtoraroczna córa i przy niej mogę zapomnieć o istnieniu aparatu.
Potrzebny będzie dowolny jasny lakier, miseczka z wódką lub spirytusem, kawałki gazety (moja miała już ponad rok i wzorki wyszły dosyć szarawe - lepiej kupić świeższą)
Krok 1.
Pomalowałam paznokcie dwoma warstwami jasnego lakieru, Sephorowy L08, sugar coated (myślę, że lepszy efekt byłby na białym albo kremowym)
Krok 2.
Każdy paznokieć zanurzałam na 10 sekund w alkoholu, a następnie dociskałam do niego kawałek gazety i trzymałam tak 20 sekund
Krok 3.
Wystarczy wysuszyć, pomalować bezbarwnym lakierem, wysuszyć drugi raz i już :)
Ładnie :)
OdpowiedzUsuńMyślę jednak, ze z bardziej kryjącym jasnym lakierem efekt byłby powalający.
też się kiedyś w to bawiłam, świetny efekt ;)
OdpowiedzUsuńCóż to za rozpusta, maczać pazurki w wódce ;))))):P
OdpowiedzUsuńEfekt super, sama muszę sobie takie zrobić :)
widziałam to juz nie raz, ale sama jakoś nie mogę się zebrać aby zrobić takie pazurki ;)
OdpowiedzUsuńU ciebie wyszło świetnie ;)
+dodaję ;)
świetny efekt, podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ja też mam dwie lewe ręce :) Ale wyszło CI bardzo fajnie więc i ja powinnam spróbować :).
OdpowiedzUsuńDodaje Cie do obserwowanych i zapraszam do siebie :)
super wyszło :)
OdpowiedzUsuńEkstra!
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt :) Może sama kiedyś też wypróbuję ten patent ;)
OdpowiedzUsuńFantastyczny efekt, widziałam kiedyś dziewczynę z takim wzorkiem i długo nie mogłam dojść, jak ona to zrobiła :) Muszę koniecznie wypróbować!
OdpowiedzUsuń