czwartek, 21 lutego 2013

Kąpielowa rękawiczka do masażu "For your beauty"

Część z Was na pewno zna serię akcesoriów kosmetycznych "For your beauty", dostępnych w każdym Rossmannie. Wypróbowywałam kilka rzeczy, trafiały się w miarę dobre i zupełnie przeciętne, ale dzisiaj przedstawię coś, co uważam za najbardziej udany produkt z całej tej kolekcji.
fot. bangla.pl
Rękawiczkę do masażu kupiłam właściwie przypadkiem - weszłam do Rossmanna czekając na autobus i rozglądałam się na zasadzie "co ja bym właściwie mogła chcieć?". I bingo, miła promocja - ta rękawiczka nawet w regularnej cenie kosztuje około 4 - 5 zł, ale ja kupiłam ją za 2 zł z groszami i chyba zrobię sobie zapas na wypadek, gdyby kiedyś ten produkt miał zniknąć z półek.
Skład materiału to 100% nylon - rękawica nie jest nawet w połowie tak ostra, jak niektóre naturalne myjki, szczotki czy gąbki stricte antycellulitowe, ale mimo to masuje i peelinguje bardzo, naprawdę, BARDZO dobrze. Dostępna w kilku kolorach.
To rozmiar uniwersalny, nie jest jakoś mocno dopasowana do dłoni, ale używa się jej bardzo wygodnie - dla mnie dużo wygodniej niż masażerów z uchwytami różnego rodzaju. Nie podrażnia skóry, dobrze współpracuje z żelami do mycia i peelingami w żelu - spienia te kosmetyki ale na tyle słabo, że poślizg nie niweluje jej peelingującego działania. 
Rezultaty widoczne są bardzo szybko - po tygodniu codziennego stosowania skóra jest wyraźnie mocniej napięta i wygładzona, więc chociaż najpierw miałam zamiar opisać rękawiczkę po mniej więcej miesiącu stosowania, nie mogłam się oprzeć chęci, żeby zrobić to już dzisiaj. To zdecydowanie mój hit kąpielowy, zwłaszcza za tę cenę.

9 komentarzy:

  1. chyba ją kupię :D też chcę mieć taką skórę jak Ty :D

    OdpowiedzUsuń
  2. O, oglądałam ją wczoraj ale sie kurcze nie zdecydowałam...trzeba to naprawić

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam. jest bardzo fajna. Świetnie zastępuje peeling do ciała.

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie się w nią zaopatrzę. Jeśli okaże się zbyt ostra dla mojej skóry, to spożytkuję ją do pięt;) W końcu im też coś należy się od życia;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fakt, też posiadam i lubię :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Też lubię nylonowe rękawice, jednak tej z Rosmanna jeszcze nie miałam;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też kupiłam, wypróbowałam i miałam napisać o tym na blogu... A tu - kto pierwszy ten lepszy :)
    Dodam tylko, że dobrze jest kupić dwie rękawiczki i masować ciało obiema rękami.

    OdpowiedzUsuń